sobota, 20 lutego 2016

Co się dzieje w dzisiejszym świecie?

heii babies

Został nam ostatni tydzień chodzenia do szkoły, a następnie moje województwo jako ostatnie zaczyna ferie zimowe. Oznacza to, że będzie więcej postów. W zanadrzu mamy jeszcze post o paczce z dresslink'a, która przyszła do nas w piątek:) Ale to na feriach, ponieważ musimy popracować jeszcze nad zdjęciami. Mówię i mówię, ale to nie o tym dzisiejszy post. ''Co się dzieje w dzisiejszym świecie?''. Najbardziej poruszę tu temat ludzi i urządzeń. Pamiętacie czasy dzieciństwa kiedy nasz smartfon nie był najważniejszy? Bo ja tak, i śmiało mówię, że był to najlepszy czas w moim życiu. Bez pomocy telefonu potrafiliśmy znaleźć swoich przyjaciół, aby później cały dzień spędzić na dworze. Każde jedno zadrapanie było oznaką super zabawy. Zwykłe paluszki zastępowały papierosy, a teraz niemal każdy nastolatek niszczy sobie płuca dla szpanu. Gdzie w tym sens, halo? Gdzie są tamte czasy? Z wielkim smutkiem muszę oznajmić, że one nie wrócą.
  Nie ważne jakbyśmy się starali ludzie wokół nas będą robić to co my chcemy zwalczyć. Razem z czasem zmienili się ludzie. Nie ukrywam, że na gorsze. Nie mówię o wszystkich bo niektórzy są tacy jak kiedyś. Czyli jacy? Uczciwi? Mili? Tak to chyba dobre określenie. A co z tą ''drugą połową''? Nie potrafią docenić tego co mają. ''Chciałam iphona 6s rose gold, a dostałam iPhona 6s gold, nienawidzę moich rodziców''. Ludzie serio? Ostatnio w naszej szkole zawitał podróżnik, który odwiedził Tanzanię, w Afryce. Opowiedział nam trochę o kulturze i ludziach.  
 Nawet nie wiecie jak bardzo się różnimy od nich. One nie mają nic. Ani telefonów, ani laptopów. Wiecie co mają? Mają siebie. To jest najważniejsze. Ludzie z tamtej strony świata umierają z głodu, a my wybrzydzamy bo coś nam nie smakuje? Wiecie co te dzieci zrobiłyby, żeby znaleźć się na naszym miejscu? Ludzie również się zmienili. Naprawdę nie wiem czy na gorsze czy na lepsze. Słyszeliście chyba o mężczyźnie do odciął głowę swojej żonie i schował ją do plecaka. Nie wiem jak wy ale ja nie pojmuje kim trzeba być żeby zrobić coś tak okropnego. Czy XXI wiek to wiek agresji, cierpienia i technologii? Chyba te trzy słowa idealnie go opisują. To by chyba było na tyle, bo naprawde nie chce kończyć co jeszcze dzieje się na świecie, w którym żyjemy.

5 komentarzy :

  1. Teraz nastały dość specyficzne czasy, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasy i ludzie niestety zmieniły się na gorsze..

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko niestety zmieniło się na gorsze a to wina internetu i telewizji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że czasy tak się zmieniają :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post! Poruszył
    http://wgnadii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka